Najwyraźniej dostała nauczkę
Gabby musiała teraz zebrać całą swoją odwagę. Ponieważ nie była w stanie przekonać psa do odejścia, nadszedł czas, aby sama uciec. Wygląda na to, że pies nie gonił jej od razu. Najwyraźniej i w tym przypadku postanowiła zostać na grobie. Jednak wiele się nauczyła z tego spotkania: pierwszą rzeczą do zrobienia jest zawsze mieć przy sobie telefon. Teraz mogła mieć tylko nadzieję, że pies odejdzie w przyszłym tygodniu. Ale czy tak było naprawdę?

Najwyraźniej nauczył się swojej lekcji
Nie chciał się ruszyć
Kiedy wrócił na cmentarz tego dnia, od razu zauważył, że coś jest nie tak. Zastanawiała się, dlaczego na grobie jej babci leży pies. Labrador był tam, skulony, a ona od razu pomyślała, że to jakieś nieporozumienie. Nie sądziła, że wiedział, do kogo należał grób. Być może ktoś przechodził obok i zabrał psa. Najpierw rozejrzała się, mając nadzieję, że pies sam odejdzie

Nie poruszał się