Pierwszy rzut oka na okolicę
Można by pomyśleć, że pies szybko przestanie interesować się smakołykami. Ale tak nie było i Gabby zauważyła coś zupełnie innego. Zaczęło padać, dokładnie tak, jak przewidywano. Był to dokładny znak, że muszą jak najszybciej uciec z cmentarza. Kilka kropel deszczu nie byłoby niebezpieczne, ale mała rzeka obok cmentarza mogła szybko zamienić się w niebezpieczną pułapkę. Nie mógł jednak zignorować hałasu, więc jeszcze raz przyjrzał się grobowi:

Pierwsze rozejrzenie
Wreszcie mogła usłyszeć, skąd dochodził dźwięk.
Młoda kobieta była zdeterminowana, aby szybko dowiedzieć się, skąd dochodził ten dziwny hałas. Dochodził spod grobu, więc musiała trochę uklęknąć, aby uważniej słuchać. Czy hałas naprawdę mógł pochodzić z grobu jej babci? Jak to możliwe, zastanawiała się. Na początku Gabby myślała, że źle słyszy, ale po chwili była już pewna. Może dlatego pies też tam był? Czy to możliwe, że labrador słyszał więcej niż ona?

W końcu mogła usłyszeć, skąd dochodził dźwięk