Alex się otwiera
Pewnego ranka Alex podszedł do pani Robbins z widocznym wahaniem. “Czy mogę z tobą porozmawiać?” – zapytał, zerkając nerwowo przez ramię. Pani Robbins skinęła uspokajająco głową i poprowadziła go do cichego kąta. “Co cię trapi? – zapytała łagodnie. Alex poruszył się niewygodnie, jego palce się wierciły. “To Joe… coś jest nie tak – powiedział w końcu, a w jego głosie słychać było niepokój. Strach w oczach Alexa był niewątpliwy, wywołując dreszcze u pani Robbins. Bez wątpienia wiedziała, że to coś, czego nie może zignorować.

Alex się otwiera
Troska pani Robbins
Gdy Alex mówił, pani Robbins nie mogła zignorować drżenia strachu i napięcia w jego głosie. “Joe zmusza nas do robienia rzeczy, których nie chcemy – wyszeptał, a jego słowa były ledwo słyszalne. Klatka piersiowa pani Robbins zacisnęła się z niepokoju, gdy obserwowała zatroskaną minę chłopca. Jej serce bolało z jego powodu. “Dziękuję, że mi zaufałeś, Alex – odpowiedziała łagodnie, jej głos był spokojny i uspokajający. Ale niepokój pozostał, ciężki węzeł formujący się w jej żołądku. Wiedziała, że nie może pozostawić tego bez odpowiedzi – musiała kopać głębiej, aby odkryć prawdę.

Troska pani Robbins